Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

Piękno, szczęście i wzruszenie

Czas ucieka strasznie szybko. Zorientowałam się, że pisałam do Was w czerwcu, a tu nagle sierpień chyli się ku końcowi... szaleństwo.  W ostatnim czasie szczególnie mocno śledzę sytuację w Afganistanie, ponieważ w moim gronie mam wiele osób, które z tego regionu pochodzą. Codziennie szperam w różnych mediach, jak wygląda sytuacja na granicy białorusko-polskiej i nie napawa mnie to wszystko szczególnym optymizmem. Codziennie łączę się w bólu z wszystkimi, których rodziny pozostały pod władzą mudżahedinów, pozostawione same sobie. To są tematy ciężkiego kalibru. Przerabiam je na co dzień. Ale nie to chciałam Wam dziś opowiedzieć.  Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o tym, gdzie odnajduję piękno, szczęście i wzruszenie nawet w czasach, gdy ciężko o spokój. Historie nie są ze sobą powiązane ;) Imię jego Ramón... Ramón to piesek koleżanki z pracy. Mały, śmieszny i w ogóle dzieciak. Ramón przychodzi do pracy i czuwa nad tym, by wszyscy mieli dobry nastrój. To pies na etacie. Stoję przy kseroko